Autor |
Wiadomość |
|
Gregory_Meteor
Zaawansowany
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:16, 02 Lut 2008 Temat postu: Kwintet ogniskowych |
|
|
Chyba każdy z nas, miłośników astronomii lubi spoglądać w niebo. Niezależnie od tego czy zajmujemy się astrofotografią, czy prowadzimy np. naukowe obserwacje, często pojawia się też taki moment, kiedy wizualnie, możliwie jak najdokładniej pragniemy po prostu oglądać ciała niebieskie bezpośrednio i na żywo, z wykorzystaniem teleskopu.
Dobry teleskop to nie tylko doskonale skorygowany optycznie obiektyw tworzący pozorny obraz obserwowanego obiektu. Kolejnymi elementami są tubus, diafragmy, precyzyjny wyciąg, szukacz oraz inne elementy wchodzące w skład takiego instrumentu. Bardzo ważną rolę odgrywają w tym przypadku same okulary, które z odpowiednią siłą uzyskany przez obiektyw obraz, powiększą.
Dziś przedstawię jeden taki okular, który moim zdaniem zasługuje na szczególną uwagę. Dzięki niemu bowiem, miłośnik astronomii zyskuje praktycznie całościowy, użyteczny przedział z zakresu krótkich ogniskowych. Producent TeleVue, okular typu Nagler – zoom, oprawa 1,25 cala. Wyraźnie wyczuwalny i oznaczony na obudowie okularu klik-stop dla: 4, 3.5, 3, 2.5, 2 mm ogniskowej. Pole widzenia 50 stopni, pięcioelementowa konstrukcja optyczna.
Instrument za pomocą którego przeprowadzone zostały testy, to refraktor super apochromatyczny TMB 80/480 mm. Stosunkowo krótka ogniskowa obiektywu takiego refraktora, i duża przy tym światłosiła, to nie małe wyzwanie dla okularów astronomicznych.
Pierwsze wrażenia
Okular jak przystało na produkty marki TeleVue, cechuje się wysoką precyzją i doskonałością wykonania. Całość zapakowana w niewielkie, czarne kartonowe pudełeczko oznaczone złotym nadrukiem. Sam okular zabezpieczony dodatkowo folią z pęcherzykami powietrza, aż wreszcie z dwóch stron od części optycznych dwoma, doskonale przylegającymi zakrywkami ochronnymi. Zdejmując zakrywki od strony wyciągu teleskopu, widoczny gwint filtrowy, po przeciwnej stronie odchylana muszla oczna wykonana z przyjemnej w dotyku elastycznej gumy. W chwili obracania pierścienia odpowiedzialnego za zmianę ogniskowej, im ogniskowa staje się krótsza, okular staje się dłuższy (wysuwa się przednia część okularu) w zakresie od 7 cm do 9 cm. Nastawy dla poszczególnych ogniskowych doskonale wyczuwalne (wspomniany klik-stop), przy jednoczesnym zachowaniu całkowitej płynności i delikatności działania dla wszystkich wartości. Spoglądając w okular skierowany na jednolicie oświetloną powierzchnię ukazuje się bardzo ostra i kontrastowa diafragma wytyczająca nam pole widzenia a jednocześnie z marszu można ocenić LER na poziomie ok. 8-12 mm odległości od soczewki okularu do oka, co uważam za parametr więcej jak bardzo komfortowy (ustawiona dla okularu ogniskowa w tym momencie 2 mm). Pole widzenia jednakowo oświetlone, bez zauważalnych wad, zmian natężenia oświetlenia. Po prostu idealnie zrównoważone, rozświetlone jasne i kontrastowe koło.
Obserwacje
Jak łatwo wyliczyć, przedział powiększenia kątowego dla zastosowanego refraktora wynosił w tym przypadku od 120 do 240 razy. Niezależnie od stosowanego w danym momencie powiększenia, otrzymywane obrazy były doskonałe. Spoglądałem na Wenus, Saturna, Księżyc, Jowisza, M13, Epsilony w Lutni i inne.
Co mogę powiedzieć. Może tylko tyle, że po powrocie do domu moja żona zapytała mnie dlaczego nic nie mówię, dlaczego milczę od co najmniej 5 minut spoglądając na sprzęt w pewnej takiej radości i zadumie? Po prostu nie wiedziałem, jak przekazać jej to piękno, które właśnie miałem okazję doświadczyć. Zresztą niedługo po tym zaprosiłem ją na sesję obserwacyjną z udziałem komety Holmes. Jej uśmiech mówił sam za siebie.
Podsumowanie
Wenus - idealnie ostra, kontrastowa, pięknie widoczna faza a potem taki sam Saturn, gdzie pomimo niskiego polożenia, 80 mm obiektyw z łatwością ukazał szczelinę w pierścieniach, pas na tarczy, zaciemnienie biegunowe i układy cieni. Księżyc - niespotykane struktury i barwy topograficzne, Jowisz - struktury pasów, atmosferyczny detal, satelity diamenty. Wszystko doskonale kontrastowe, ostre i niesłychanie wyraźne - przyjazne dla oka. Brak jakichkolwiek odblasków, duszków. Epsilony rozdzielone bez trudu przy 120x, przy maksymalnym 240 - krotnym powiększeniu pięknie widoczne symetryczne krążki dyfrakcyjne. Okular przy tym wszystkim okazał się być całkowicie parafokalny dla swoich ogniskowych. M13 rozsypała się na poszczególne ostre jak szpileczki gwiazdki.
Pozdrawiam,
Gregory/Meteor
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gregory_Meteor dnia Sob 21:50, 02 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
ACUBENES
Zaawansowany
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kochanowice
|
Wysłany: Sob 23:42, 02 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Całkiem fajny okularek ,ciekawi mnie jak podczas zimy bedzie reagował na temperature oka (ler 8-12mm) czy nie za krótki?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gregory_Meteor
Zaawansowany
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|