|
Jak wlasnorecznie zrobic lustro do Newtona |
|
Autor |
Wiadomość |
|
zbyszek
Administrator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 1993
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:12, 15 Kwi 2008 Temat postu: Jak wlasnorecznie zrobic lustro do Newtona |
|
|
Temat poruszany na innym forum i ......
Dlatego na poczatek podam linki do zapoznania sie co i jak .
Sam korzystalem z [link widoczny dla zalogowanych] i porad na forum teleskopy.pl J. Poruczki . Od pewnego czasu jest tez strona [link widoczny dla zalogowanych] , sa tez artykuly w necie o budowie telepa, jak interpretowac otrzymane "cienie' na nozu Foucolta .
Mialem trudnosci kupic smole szewska i kalafonie .
Adresy nizej z [link widoczny dla zalogowanych] , w moich notatkach nie potrafilem ich znalezc .
SMOLA SZEWSKA pphu ORION POZNAN 61 810 WYSOKA 12 TEL 61 852 30 60
lub [link widoczny dla zalogowanych]
KALAFONIA PPH STANLAB GLIWICE TOSZECKA 7 32-230 79 98
proszki np F80,F120,F240,F400,F600,F800 -1000
z [link widoczny dla zalogowanych]
Nie ma sensu powtarzac to co inni dobrze zrobili . Prosze zapoznac sie z wiedza z linkow . Pozniej moge cos pomoc. Jako zupelny laik jakim kiedys bylem w zakresie szlifowania lustra sam sferyczne zrobilem korzystajac z astrojawil.pl . Warto tez zapoznac sie z innym podejsciem i wykorzystac .
Wystarcza tydzien aby wyszlifowac , spolerowac i sfiguryzowac do sfery lustro .
Ogolnie jest to nieoplacalne, ale daje satysfakcje . Do tego lustro recznie szlifowane, polerowane jest " wdzieczniejsze" w obserwacjach niz maszynowo robione gdzie rezonanse maszyny odbijaja sie na gladkosci powierzchni lustra.
Wbrew opinia wieksze np. 24 cm lustro latwiej sie robi niz 10 cm . Masa szkla jakby wplywala na wieksza stabilnosc w szlifowaniu .
Mozna tyci inaczej na poczatku blakki na lustro i matryce szlifowac aby jak najmniej zeszlifowac jego grubisci np. z 3 cm grubosci blanka zrobic lustro o praktycznie 3 cm grubosci
o tym potem .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zbyszek dnia Czw 9:35, 06 Maj 2010, w całości zmieniany 5 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jarek76
ForumoManiak
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Wto 18:24, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Mam takie dwa blanki 130mm i też mnie korci aby wyszlifowac zwierciadło np.130/900 ok.F7,5 do obserwacji planet.
Blanki leżą już około roku i czekaja na lepsze czasy
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbyszek
Administrator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 1993
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:35, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jak do planet to troche dluzsza ogniskowa moze byc , wtedy sferyczne wystarczy . 130/1050 da juz dobre obrazy mimo ze sferyczne. W czwsci proszki mam i mozesz zaczynac
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbyszek
Administrator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 1993
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:51, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wkleje co nie co co gdzies indziej napisalem, pozniej poskaldam.
Troche wstepnie poukladalem .
Samo wyszlifowanie jest proste . Musisz sluchac jak chrupie proszek wykruszajacy szklo. Praktycznie dla grubszych proszkow co kilka minut nalezy dodawac nowego, a co kilkanascie myc lustro i matryce bo zmielone szklo i drobny proszek szlifowanie opozniaja. Ruchy jak w ksiazkach, linkach, choc sam bardziej eliptyczne robilem, nie po W . Drobniejsze proszki to nalewaj na srodek matrycy i rowno z gory nakladaj lustro . Jak wyczujesz, ze zaczyna lustro chwytac do matrycy to najlepiej od razu zmien proszek na nowy . Proszki od 400 bezwzglednie musisz dekantowac. Praktycznie jak szlifujac lustro krecisz sie w jedna strone, a szlifowanym lustrem w druga to sfera sama wychodzi . Na lustro nie naciskaj . Moze sie zdarzyc krecac lustrem w druga strone niz obchodzimy matryce, ze po jednym obrocie lustra i naszego chodzenia lustro i matryca beda w identycznym miejscu co poprzednio . Aby tego nie bylo to musimy szybciej lub wolniej krecic lustrem tak o np 1,5 x niz obchodzimy lustro . Prosciej to osiagnac krecac lustrem w kierunku co chodzimy " wykonujemy 1.5 obrotu wokół osi zwierciadła przy jednym obejściu stanowiska."
Danym numerem proszku szlifuj dluzej niz wydaje sie, ze juz dobrze wyszlifowales. W/g mnie nie nalezy najgrubszym proszkiem szlifowac calego wglebienia . Gruby proszek gleboko uszkadza szklo i lepiej obrzeza przyszlego lustra drobniejszym wyszlifowac np. 100 .
Szlifuj, poleruj w zamknietym pomieszczeniu. Kurz , pyl = rysy .
W/g mnie duzo szybciej wyszlifujmy lustro jak polowe wglebienia wykonamy reczne proszkiem i jakims krazkiem np. kamienia sciernego o max polowie srednicy lustra . Swoje drugie lustro 235/1300 szlifowalem i polerowalem na gotowo przez 6 dni . Ruchy lustra czy matrycy mialem plynne, cos na podobienstwo tanca lustra z matryca
Szarpane ruchy moga powodowac brak sferycznosci .
Sklejanie sie plyt jest wczesniej zauwazalne poprzez wzrost oporu w danym miejscu, gdy od razu dasz nowy proszek to nie powinno sie skleic .
Jak uwaznie bedziesz szlifowal to sklejenie nie bedzie silne i stukniecie matryca o kant klocka powinno rozdzielic szkielka, gdy nie to do wody z ludwikiem .
W/g mnie 10-15% mniejsza matryca moze byc. Podczas szlifowania wymaga to troszke wiecej uwagi, ale brzegi lustra mi lepiej wychodzily . Przy rownej srednicy matrycy i lustra miejscami brzegi lustra bardziej zbieralo . Jak slyszalem to duze lustra poleruje sie mniejszym polerownikiem . Sam wyszlifowalem 470/2060 mniejsza matryca . Moze zamiast klasycznego wykorzystania matrycy jako podstawe do wylania smoly z kalafonia to lepiej zrobic podstawe z zywicy czy samochodowego kitu szpachlowego o wymiarze troche mniejszym od lustra. Drugi z linkow wyzej podaje, ze matryce do wylania polerownika mozna zrobic z gipsu dentystycznego . Jest to specjalistyczny gips o roznej twardosci . W/g mnie nr 3 powinien wystarczyc . Warto wylac polerownik na czyms innym niz matryca szklanna, ktora szlifowalismy lustro . W razie rys co przypadkowo moga powstac mamy czym je zeszlifowac . Inaczej to trzeba polerownik scinac z matrycy a to b. uciazliwe i brudne zajecie . Najlepiej scinac zamrozony polerownik .
Rysy to duzy problem, choc o malym znaczeniu dla strat w lustrze .
Zwykle sa glebokie i choc spolerowane to wychodza po napyleniu .
Jakby ktos zdecydowal sie usuwac rysy to proszek najwyzej 500 radze stosowac . 500-ka z 7 godzin az do calkowitego usuniecia " drobnej" rysy szlifowalem i pozniej pozostalymi jak poprzednio.
Zwykle poczatkujacy zostawiaja slady po grobszych proszkach . Sprawdzalem czy nie ma wzerow patrzac na odbicie slonca i czy w poblizu nie bylo rozblyskow .
Mozna silna lupka patrzec czy rowny mat itp jak z linkow.
Gdy poczatkowo szlifowales najgrubszym proszkiem 40- 60 to nie dojezdzaj wglebieniem do brzegow lustra i pozostaw nieruszona tafle szkla z 15 mm . Gruby proszek bardzo mocno atakuje brzegi lustra. Szlifowanie proszkiem powoduje wykruszanie szkla i powstaja glebiej pekniecia . Jak szlifowales proszkiem 40 to dosc gleboko masz te nikropekniecia . Teraz nastepnym proszkiem musisz je usunac , radze 60 min 3 h dluzej niz wydaje sie, ze jest ok Gdy brzegi lustra tez 40 szlifowales to moze z 5 h dluzej . Jakbys tylko uzywal proszku 60 to tak zle nie bedzie i z 2-3 godziny dluzej szlifuj niz bedzie wydawalo Ci sie , ze masz dobrze. Jest to wazne bo mikropekniecia szkla spowodowane poprzednim, grubszym proszkiem trzeba usunac , inaczej pozostana wzery i polerowaniem ich nie usuniesz .
Przy drobniejszych proszkach to z godzine dluzej , a nadrobniejszym z pol godziny . Szlifujac nastepnym proszkiem zawsze trzeba usunac slady po poprzenim proszku, takze mikropekniecia szkla . Proszkami z nastepnej grupy czyli jeszcze bardziej drobniejszymi nie usuniemy wzerow.
Czy danym proszkiem mam dobrze wyszlifowane okreslalem "na oko " patrzac na powierzchnie szlifowanego lustra . Jak wydawala sie rowno matowa to bylo OK . Ale zawsze byly wzery i dlatego polecam dluzej szlifowac niz wydaje sie, ze ok .
Gdy lustro bedzie parabolizowane Noz Foucolta zrob z ruchomym domkiem.
Zakres regulacji noza gora-dol czy lewo-prawo to moze 1-2 cm , przod-tyl kilka cm ale musisz miec mozliwosc pomiaru roznic odleglosci dla poszczegolnych sfer wzgl. srodka lub moze 3 sfery gdy ja przyjmniesz za zerowa.
Moze zamiast oko przykladac do noza lepiej kamerke umiescic i na ekranie obserwowac ? Ale wtedy bedzie gorzej z interpretacja gorka czy dolina .
Sam nie parabolizowalem, bo moj noz mial za duza dziurke w domku i dokladnosc pomiarow byla za mala, dlatego oddalem do parabolizacji . Z tej decyzji jestem zadowolony . Telep daje dobre obrazy a jest F5,6 .
Metoda przyjecia 3 sfery za zerowa to chyba moj wymysl, nie wiem czy ktos probowal . Zwykle szlifujac i polerujac srodkowa sfera jest jakosciowo b. dobra . Parabolizacja przy przyjeciu 3 sfery za zerowa jako stala polaga na powiekszeniu wglebienia wewnetrznych sfer /moze mniejszym polerownikiem / oraz na zwiekszeniu ogniskowej zewnetrznych sfer zgodnie z ksztaltem paraboli . Przyjmujac jako zerowa srodkowa sfere czyli ta co LW zaslania zmieniamy ogniskowe pozostalych sfer. Dla mnie logiczniej to 3 sfere jako stala przyjac . Powinno szybciej z parabolizacja pojsc.
Jak wykonac polerownik jest opisane w linkach . Kalafonia i smola optyczna w odpowiedniej proporcji i paznokciem testowana twardosc . W zasadzie tyle wystarcza, ale trudno dostac smole optyczna / z Slowacji / . Zastepczo smole szewska , jest produkowana w kraju . Bywa i tak, ze lepik budowlanny dajemy, ale jak czytalem ktos mial w nim piasek , do tego lepik szybciej mieknie i ciezko wypolerowac za mocno sfery nie niszczac . W zasadzie polerujac to zawsze ja niszczymy , czesto srodek poglebiamy , brzeg za mocno spolerujemy i jest obnizony . Wlasciwy polerownik = mniej niespodzianek .
Tlenek ceru wymieszany w duzj ilosci wody jest uzywany jako poler . Zaleca sie koncowe polerowanie zrobic tlenkiem zelaza . Jest to pomaranczowawy barwik . Kiedys byl rozprowadzany jako poler taki barwik co nie dekantowal sie a mial twarde zanieczyszczenia . Polerujac rysy robilo sie . Na pewno jeszcze ten barwnik krazy jako proszek do polerowania .
link do budowy noza polecony przez astrodzadka [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] oblicza ogniskowe sfer czy roznice ogniskowych - do sprawdzenia
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie jest prosto opisac komus cokolwiek gdy ten nie wie nic podobnego . Dopiero jak sam zrobi bedzie rozumial opis co mial zrobic . Domek to obudowana zarowka, dioda dajaca punktowe /ok 0,2-0,5 mm/ zródlo swiatla . gdy jest umieszczona dokladnie w odleglosci podwojnej ogniskowej od lustra to cale lustro swieci oswietlone tym punktowym zrudlem swiatla . Aby wlasciwie ustawic domek najpierw blisko podsuwalem cale ustrojstwo do lustra i widzalem jasne odbicie swiatla z domku w lustrze . Odsuwajac od lustra / domek wraz z nozem odcinajacym / obserwowana plamka sie powieksza tak az swieci cale lustro , tak zostaw . Gdy jeszcze bardziej odsuniesz to plamka maleje . Musisz tak ustawic noz aby promien odbitego od lustra swiatla przechodzil obok zyletki . Gdy przesuwasz zyletka patrzac z za zyletki na lustro to zmniejsza sie ilosc swiatla padajacego do oka , ponadto swiatlo do oka dochodzi tylko z czesci lustra . Im bardziej odcinasz promien swiatla tym lustro jest ciemniejsze . U mnie dla niecalego obrotu sruby podnoszacej zyletke lustro z pelnego blasku bylo ciemne .
Zyletka i zrodlo swiatla musz byc blisko siebie.
Przed figuryzacja lepiej sprawdz jak lustro wypolerowaleś . Czy patrzac na lustro pod roznymi katami i w roznych warunkach czasem nie widzisz na brzegach lekkiego matu . Ja widzialem go czasem tylko na klatce schodowej . Po napyleniu widze caly czas . Zobacz takze czy patrzac w lustro na odbicie slonca nie widzisz iskrzacych punktow . To sa slady po grubszym proszku .
Mialem jeszcze duzy problem lustro z matrycy sciagnac gdy drobniejszym proszkiem szlifowalem . Nie da sie go podniesc, trzeba zsunac z matrycy . Co kilaknascie minut jest taka operacja i przy wiekszych lustrach wymaga max uwagi . Lustro wazy kilkanascie kg , zsuwajac z matrycy musisz go miec ulozone zgodnie z ksztaltem matrycy / po luku sfry/ . Inaczej jak juz bedzie prawie zsuniete koncowka oderwie sie czy odklei od matrycy i przewazy.
W efekcie brzeg lustra uderza o matryce i cos sie wykruszy
Inne spojrzenie jak lustro robic
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zbyszek dnia Wto 13:51, 22 Kwi 2008, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbyszek
Administrator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 1993
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:53, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Polerujac lustro zwykle srodek szybciej sie poleruje , dlatego czasem brzegi matowawe wychodza . Po polerowaniu ogniskowa lustra z 2 cm jest mniejsza niz przed polerowaniem . Przynajmniej tak mi wychodzilo.
JAk szlifowales po kolei proszkami tak aby slady o poprzednich proszkach zeszlifowac to wystarczy z 10 h polerowania i mozna figuryzowac na sfere.
Jest przyjete, ze zawsze musimu doprowadzic do sfery a potem parabolizujemy . W/g mnie moze warto pomierzyc ogniskowe poszczegolnych sfer i czy przypadkiem cos nie spasowalo do paraboli ? Chocby srodkowy dolek .
Z tym srodkiem to jeszcze dobra rzecz - lustro wtorne go zaslania i niedorobki na srodku tylko samopoczucie psuja.
Po wyszlifowani najdrobniejszym proszkiem ok 1000 moje lustra i matryce zachowywaly sie jak idealne lozyska na poduszce powietrznej .
Kladac lustro na matryce / suche/ moglem slizgac bez wyczuwania oporu tym lustrem po matrycy , nalezalo bardzo uwazac bo lekki przechyl i lustro zsuwalo sie . Znowu podnoszac lustro do gory podnosilem je razem z matryca choc tylko za lustro trzymalem .
W jednym z linkow podano ze mozna szlifowac na obracajacym sie stole .
Mozna, ale jak duzo luster tradycyjnie sie zrobilo . Latwo stozkowe zrobic .
Sam wyszlifowalem 3 lustra , ale tylko 2 polerowalem .
Moje uwagi o polerowaniu moga wydawac sie niezrozumiale. Moga tez byc bledne , nie biore za nie odpowiedzialnosci jakby komus cos nie tak wyszlo .
Szlifujac lustro kazdy zrobi jakies bledy , moze po 10 juz nie . Trzeba samemu analizowac co z lustrem i w/g tego odpowiednio modyfikowac .
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbyszek
Administrator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 1993
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:00, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Z [link widoczny dla zalogowanych] skopiowalem linki
gdzie tez mozna kupic proszki i smole szewska .
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbyszek
Administrator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 1993
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:11, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wklejam z stromaniaka w/g mnie b. ciekawy sposob na zrobeinie polerownika
bylo pod tym linkiem ale skrzydel dostalo i pofrunelo
[link widoczny dla zalogowanych] i watek nie istnieje
Matryce wylalem z gipsu .Znalazlem gipsowy klej do plyt , jest on twardszy od zwyklej zaprawy . Polozylem po prostu na wyszlifowanej powierzchni kawalek folii spozywczej i pierscien wyciety z tektury i do tego wlelem gips . Zaprawe gipsowa wymieszalem ze znaczna iloscia srodka impregnujacego . Po dokladnym wyschnieciu impregnujesz dodatkowo lakierem bezbarwnym i juz ! Na taka matryce nakleilem kostki smoly 6x6x0.8
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zbyszek dnia Pią 11:33, 26 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbyszek
Administrator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 1993
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:29, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
link o domku jest przekierowany na [link widoczny dla zalogowanych]
Jak nie ma sie matrycy to mozna zrobic betonowa zmatowane kostki szkla 30x30 o wys 5 mm przyklejajac epidian 5 . to z astromaniaka.
Najlepiej wtedy wstepnie wglebiebienie w inny sposob wyszlifowac i matruce juz w/g wglebienia odlac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|